Bez kategorii

Moje przygotowania do świąt

Dopiero, co rozpoczynałam rok szkolny a lada moment zasiądę do wigilijnego stołu z moją rodziną i będę obchodzić święta Bożego Narodzenia. Swoje przygotowania rozpoczęłam bardzo wcześnie, ponieważ dla mnie ten okres jest ulubionym ze wszystkich.  Nieśpiesznie, bez gorączki świątecznej, bez napięcia i gonitwy bardzo wcześnie zaczęłam kupować prezenty dla bliskich. Nie przeszkadzały mi wystawy świąteczne w sklepach ani też nie odebrały mi radości do nadchodzących świąt. Uważam, że jeżeli ktoś coś bardzo lubi to nic ani nikt nie jest w stanie mu tego odebrać.

 

Mała zaduma…

Święta Bożego Narodzenia kojarzą mi się nie tylko z rodzinną Wigilią i polskimi tradycjami. Święta to dla mnie stan ducha, harmonia i spokój, które chcę by trwały jak najdłużej. Zawsze staram się przeżyć je jak najlepiej i staram się zarażać wszystkich moją miłością do tych świąt. Wielu ludzi nie cieszy się ze świąt. Twierdzą, że są one oklepane, wszystko jest ciągle takie same i nie ma nic nadzwyczajnego. Czy tak naprawdę jest? W ten piękny wigilijny wieczór mamy okazję zasiąść do stołu z bliskimi, możemy podzielić się opłatkiem, złożyć sobie życzenia, zjeść wspólny posiłek, pokolędować a przede wszystkim pobyć ze sobą. Nie zawsze możemy spędzić ze sobą nawzajem trochę czasu a w święta mamy okazję. Żaden prezent nie zastąpi nam czasu spędzonego z bliskimi.

 

Moje przygotowania

 

W piątek wróciłam do rodzinnego domu na święta i już poczułam smak przygotowań do świąt. Oczywiście ani trochę nie narzekam na to, bo ja robię to z radością!

Prezenty już wszystkie zostały zapakowane i czekają na swoich właścicieli a ja czekam na ich radość z prezentów. Nie wiem, dlaczego ale uwielbiam patrzeć na uśmiech osoby, która otwiera prezent ode mnie i jest z niego zadowolona. Jak każdy uwielbiam dostawać, ale jeszcze bardziej uwielbiam dawać.

Wspólnie z bratem dziś zrobiliśmy i ozdobiliśmy pierniczki, które co roku muszą być obowiązkowo w święta. Zawsze jest makowiec, sernik, ale pierników nie może zabraknąć. Oczywiście przy tym rozbrzmiewały w całym domu kolędy a my wspólnie z bratem śpiewaliśmy i cieszyliśmy się z tych chwil.

Moje przygotowania do świąt
Moje przygotowania do świąt

Choinka dziś również zagościła w naszym domu i została pięknie przystrojona.

Moje przygotowania do świąt
Moje przygotowania do świąt

U nas lecą same piosenki świąteczne. Nie mam ich absolutnie dosyć. Czekam na nie cały rok. Czasami wymsknie mi się i zanucę jakąś już w październiku i wtedy spotykam się z różnymi komentarzami, ale co mam poradzić na to? 😉

Obowiązkowo też musiałam odwiedzić jakiś jarmark świąteczny i w tym roku udało mi się zwiedzić aż dwa! Byłam w Mikołajki we Wrocławiu a ciut wcześniej w Poznaniu 😉

Moje przygotowania do świąt
Moje przygotowania do świąt
Moje przygotowania do świąt
Moje przygotowania do świąt
Moje przygotowania do świąt
Moje przygotowania do świąt
Moje przygotowania do świąt
Moje przygotowania do świąt

Rozpoczął się czas, w którym chodzi o spędzenie jak największej ilości czasu z rodziną i najbliższymi, robiąc wspólne rzeczy pod pretekstem przygotowań do świąt. Jest to czas tak dla mnie ważny i cenny, że listopadowe przygotowania są wręcz oczywistym etapem w roku. Nie narzekam, że już po 1 listopada w sklepach robi się świątecznie. Lubię ten klimat i zawsze przy okazji załatwiania innych spraw, mogę coś trafić na nadchodzące Święta. Wtedy udaje mi się znaleźć naprawdę ciekawe rzeczy, które stwarzają u nas świąteczny nastrój.

 

Nie zapominajmy kochani o tej magii i korzystajmy z niej na całego!

Ps. Jak u Was wyglądają przygotowania?

6 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *